Jak zwiększyć odporność łańcucha dostaw branży automotive w czasie ograniczeń związanych z pandemią?

 

Każdy pojazd zawiera do 20 000 części pochodzących od wielu dostawców zlokalizowanych w różnych częściach świata. Właśnie dlatego łańcuchy dostaw w branży motoryzacyjnej należą do najbardziej złożonych na świecie. Zastosowanie współdzielonych nośników wielokrotnego użytku pomaga producentom i dostawcom zachować konkurencyjność
w wymagającym otoczeniu ekonomicznym. Dzięki temu firmy ograniczają niestabilność dostaw i zwiększają swoją elastyczność przy niższym ryzyku.

 

Łańcuchy dostaw funkcjonują obecnie w warunkach ogromnych utrudnień. Nie wynika to wyłącznie
z krótko- i długoterminowych skutków pandemii koronawirusa. Jest to efekt odejścia od spalinowych układów napędowych, coraz surowszych przepisów dotyczących ochrony środowiska oraz nadzwyczajnych wydarzeń politycznych, takich jak brexit. Stabilność całego motoryzacyjnego łańcucha wartości jest zagrożona, a bieżące wielokierunkowe oddziaływania mogą doprowadzić do bardzo różnych rezultatów.[1]

 

Zmiany strukturalne i ich dynamika wymagają, aby model dostaw „just in time” – czyli dostawy na określony czas – został uzupełniony o czynnik „just in case” – czyli zapasy na wszelki wypadek. Po to, aby w przyszłości nadal konkurencyjnie zaspokajać popyt konsumentów i producentów. Niezbędne jest pozyskanie umiejętności funkcjonowania w warunkach niepewności oraz stopniowego wdrażania zmian. Dzięki temu cykl dostaw stanie się odporny w wymaganym zakresie, bez generowania zbędnych odpadów, kosztów i nieefektywności.

 

Pakowanie i transport komponentów to kluczowe obszary w powiązanych łańcuchach dostaw. Właściwe opakowanie musi być zawsze dostępne – także wtedy, gdy popyt jest nieprzewidywalny. Uszkodzenia i zwroty produktów należy ograniczać poprzez utrzymywanie stałej jakości opakowań. Jednocześnie należy maksymalizować wydajność transportu, aby towary były dostarczane na czas
i niezależnie od okoliczności.

 

Uczestnictwo w globalnym poolingu opakowań CHEP, opierającym się na modelu współdzielenia
i wielokrotnego użytku (share and reuse), to możliwość współpracy z jednym partnerem, który przejmuje ryzyko i zwiększa elastyczność całego łańcucha dostaw.

 

Skala działalności, sieć podmiotów kooperujących, a także ilość aktywów CHEP, obejmuje ponad 330 mln palet i pojemników pozostających w obiegu. Gwarantuje to dostępność na zasadzie płatności za użytkowanie (pay-by-use), eliminując tym samym konieczność odrębnego magazynowania opakowań, ich napraw, transportu i obsługi administracyjnej. Dzięki temu firmy w dowolnym momencie mogą zmienić zapotrzebowanie lub kierunek przepływów. Ograniczenie ryzyka poniesienia strat ma bowiem ogromne znaczenie dla firm logistycznych.

 

- Transport części samochodowych przez granice wiąże się z określonym ryzykiem i nieefektywnością. Niepewne czasy mogą oznaczać zwiększoną presję na uczestników łańcucha dostaw. Zarządzanie opakowaniami jest jednym z kluczowych obszarów, w którym można uzyskać efektywną kosztowo skuteczność operacyjną, tak aby uchronić się przed zakłóceniami w otoczeniu gospodarczym – powiedział Murray Gilder, wiceprezes CHEP Automotive & Industrial Solutions.

 

Od ponad 30 lat CHEP jest światowym liderem w redukcji kosztów i promowaniu zrównoważonego profilu działalności, oferując rozwiązania opakowaniowe wielokrotnego użytku dla branży motoryzacyjnej i współpracując z producentami OEM i Tier 1 na całym świecie.